Turniej o Puchar Prezesa BOZPN Skoczów
Nasi juniorzy w okrojonym składzie (z jakiego powodu wiedzą tylko oni) przegrali mecze
w fazie grupowej z Kużnią Ustroń (4:0),Kończycami Małymi (1:0)
i w półfinale z Cukrownikiem Chybie (2:0)
Wyróżniającym się punktem drużyny był bramkarz Oskar Błażejczak który bronił wiele trudnych strzałów
Turniej można podsumować tak, szkoda i żal, że niektórzy z juniorów nie traktują poważnie
Prezesa ,Trenera ,Kierownika Drużyny czy kolegów z drużyny dzięki którym istnieje piłka nożna w Bąkowie.
Najpierw zawodnicy deklarują się że chcą wziąć udział w tej imprezie co wiąże się z kosztami
zgłoszenia drużyny do turnieju i karą w razie nie przybycia na zawody (wycinek z regulaminu
turnieju: Klub, który zrezygnuje z uczestnictwa swojej drużyny do 4 dni przed Turniejem
(trampkarze od 24.11.16 r.,juniorzy od 23.11.16 r.) zostaną obciążone kosztami organizacyjnymi.) ,
a w dniu zawodów pod halą w Strumieniu na wyznaczoną godzinę przyjeżdża zaledwie dwóch zawodników.
Panowie to jest tylko w Bąkowie ,aby wydzwaniać za juniorami żeby przyjechali na mecz czy trening.
Takim podejściem naprawdę nie będzie wyników drużynowych i indywidualnych, a co za tym idzie brak
przyjemności z gry w piłkę dla siebie i innych kolegów.
Komentarze